Chiny złożyły oficjalną skargę do Francji po tym, jak autobus pełen chińskich turystów został zatrzymany podczas zamieszek w Marsylii.
Chińska telewizja państwowa poinformowała, że uczestnicy zamieszek chcieli zaatakować autobus, którym jechali chińscy turyści. „Okna autobusu zostały wybite, a kilka osób odniosło lekkie obrażenia” – powiedział rzecznik MSZ Wang Wenbin.
Chińskie Biuro Spraw Konsularnych potwierdziło, że złożono do francuskich władz formalną skargę w związku incydentem. Jednocześnie konsulat zaapelował do obywateli Chin, przebywających obecnie we Francji lub planujących wizytę w najbliższym czasie, o zachowanie szczególnej ostrożności. „Przypominamy chińskim obywatelom, aby zwracali szczególną uwagę na bezpieczeństwo, trzymali się z dala od demonstracji i obszarów potencjalnych konfliktów” – ostrzega chiński konsulat generalny w Marsylii.
Chińskie biura podróży informują już o odwołaniach lub zmianach trasy podróży do innych europejskich miejsc docelowych.
Zamieszki we Francji, które wybuchły w całym kraju po zastrzeleniu przez policję nastolatka pochodzenia północnoafrykańskiego, zaczęły słabnąć, chociaż atmosfera w głównych miastach, w tym w Marsylii, pozostaje napięta.