Komisja śledcza ds. banków ustaliła, że zbada m.in. utworzenie i działalność Banku Turystyki i Powszechnego Banku Handlowego GECO, upadłość Wschodniego Banku Cukrownictwa i Banku Spółdzielczego Rzemiosła Polskiego. Te sprawy dołączą do 18 innych, ustalonych przez komisję na poprzednim posiedzeniu.
Wniosek o zbadanie spraw związanych z Bankiem Turystyki SA i Powszechnym Bankiem Handlowym GECO złożył Andrzej Dera (PiS). Poseł przypomniał, że Bank Turystyki powstał w 1990 roku, a jego założycielem byli m.in. Aleksander Kwaśniewski (ówczesny przewodniczący Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej), Stanisław Koman (ówczesny dyrektor ekonomiczny KMiKF), oraz generał Konrad Staszewski (były wiceminister MSW). Według Dery, w 1991 r. Bank Turystyki udzielił "wielu złych kredytów, sięgających 50 mld zł". Zdaniem posła, kredytów tych udzielono "wbrew bankowym regułom, głównie na zasadach koleżeńskich”.
W sprawie Powszechnego Banku Handlowego GECO – zdaniem Dery – skontrolowania wymaga proces łączenia GECO Banku z Baltic Bankiem i roli NBP w tym procesie.
Szef komisji śledczej Artur Zawisza (PiS), zgłaszając sprawę upadłości Wschodniego Banku Cukrownictwa, zaznaczył, że o jej zbadanie zwrócili się do niego akcjonariusze banku. Jak powiedział, w przysłanych mu dokumentach informują oni, iż zostali pozbawieni majątku dużej wartości w postaci akcji, na skutek bezprawnych decyzji podejmowanych przez Komisję Nadzoru Bankowego oraz zarząd komisaryczny powołany przez tę komisję.
Wnioski Małgorzaty Ostrowskiej (SLD) o uzupełnienie prac komisji o przyczyny upadłości banków spółdzielczych i komercyjnych nie zyskały większości głosów komisji.
Posłowie nie poparli też propozycji Aleksandra Grada (PO) o zbadanie wydania licencji bankowej dla Kasy Krajowej Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych (SKOK). Sprawa ta wywołała duże kontrowersje wśród członków komisji.
Wcześniej komisja śledcza odrzuciła wniosek Marka Sawickiego (PSL) o przerwę w środowych obradach komisji i zwołanie jej prezydium. Sawicki wnosił o przerwanie obrad, ponieważ – jego zdaniem – komisja powinna się zastanowić, czy jest sens kontynuować pracę przed 21 września, kiedy Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy jej powołanie było zgodne z prawem.
W drugiej części posiedzenia komisja zajęła się ustalaniem listy świadków, którzy mieliby przed nią zeznawać.
Źródło: PAP