Krynica-Zdrój, jedno z najsłynniejszych polskich uzdrowisk, wzbogaci się niebawem o wyjątkową atrakcję. Powstaje tu pierwsza w Polsce ścieżka w koronach drzew.
Wyjątkowa platforma widokowa, z której będzie można podziwiać górską panoramę, powstaje na szczycie stacji narciarskiej Słotwiny Arena, na wysokości 896 m n.p.m. Można tam wjechać nowoczesną, 6-osobową kolejką lub wejść malowniczą trasą. Na wieżę o wysokości 49,5 m prowadzić będzie ścieżka w koronach drzew, która ma stopniowo wznosić się do góry. Trasa będzie podpierana przez 18 wież wsporczych i 87 słupów.
Łączna długość ścieżki, na której będą znajdować się instalacje dotyczące przyrody i historii regionu, to aż 1030 m. Dodatkową atrakcję dla najmłodszych będzie stanowić zjeżdżalnia o długości 60 m.
Cała konstrukcja będzie wykonana z drewna, co czyni ją pierwszym tego typu obiektem nie tylko w Polsce, ale i Europie. Co ważne, wieża widokowa tworzona jest przez polskich konstruktorów, architektów i cieśli.
– Głównym pomysłem na zbudowanie tej unikalnej konstrukcji była potrzeba rozszerzenia oferty turystycznej – mówi Grzegorz Lenartowicz, koordynator projektu. Całoroczna atrakcja ma szansę przyciągnąć tłumy turystów.
Lenartowicz nie chce zdradzić, kiedy można się spodziwać otwarcia atrakcji. – Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o terminie otwarcia, szczegóły podamy w najbliższym czasie – informuje. Nieoficjalnie mówi się jednak, że atrakcja będzie dostępna dla turystów w połowie przyszłego roku.
Podobne ścieżki otwarto w tym roku tuż za polską granicą. Jedną po czeskiej stronie Karkonoszy, drugą w słowackiej miejscowości Żdiar. Obie zakończone są wieżami widokowymi.
Ośrodek Słotwiny Arena znajduje się na terenie Krynicy-Zdrój, na południowo-wschodnim zboczu Drabiakówki, w bocznym grzbiecie Pasma Jaworzyny. Nowoczesną stację narciarską utworzono na bazie dawnego Centrum Narciarskiego Azoty. Teren obejmuje 10 tras zjazdowych o różnej skali trudności, o łącznej długości 6,5 km, 6-osobową kolej wyprzęganą firmy Doppelmayr i kompleks wyciągów orczykowych. Uzupełnieniem jest plac zabaw i wyciąg szkoleniowy dla dzieci, snowpark oraz polany do jazdy poza trasami. Latem to doskonałe miejsce dla fanów górskich wedrówek. Znajduje się tu wiele szlaków pieszych i rowerowych.
Krynica Zdrój leży w Beskidzie Sądeckim, otoczona przez wzgórza Góry Parkowej, Krzyżowej, Jasiennika. Jako uzdrowisko funkcjonuje już od ponad 200 lat.
źródło: WP
4 Responses
Atrakcji turystycznych nigdy nie jest dostatek …
Kolejny przykład oszpecania górskiego krajobrazu. Z pewnością przyciągnie turystów, kicz ma wielu miłośników. Piotr Dąbrowski, przewodnik beskidzki
PIOTRZE może ma Pan w pełnym sensie rację, ale myśl polskich inżynierów i rzemiślników nie poszła na marne. W poniedziałek byłem na tej wieży i podziwiałem nie tylko myśl techniczną polskich inżynierów jak i trud i zdolności naszych pracowników fizycznych. POLACY POKAZALI CO POTRAFIĄ ZROBIĆ I CHWAŁA IM ZA TOTO – BRAWO !!!
Sama konstrukcja rzeczywiście jest imponująca, choć choć polscy inżynierowie nie byli pierwsi, bo prawie identyczna konstrukcja jest na Słowacji w Bachledowa Dolina. Widok z wieży widokowej jest piękny, ale Tatr nie zobaczymy bo zasłania Jaworzyna Krynicka z której widok na otaczającą przyrodę jest za darmo i zdecydowanie dalszy i piękniejszy.
No właśnie i cena za godzinny spacer, bo miej więcej tyle zajmuje wejście na górę i zejście na dół, jest nieproporcjonalnie wysoka do doznań jakie za to otrzymujemy. Wjazd i zjazd krzesełkiem oraz spacer na wieżę kosztuje 69 zł od osoby. Do tego Pan na parkingu przy wyjeździe pobierze od Was 10 zł. Za tą cenę na Jaworzynę Krynicką można wjechać gondolą, która w górnej części trasy przejeżdżą nad drzewami i podziwiać panoramę gór 360 stopni. Na górze możemy usiąść np. w Krynickiej Kolibie, na widokowym tarasie i zjeść regionalny obiad z regionalnym piwem przy dźwiękach orkiestry góralskiej i sycić wzrok widokiem na uzdrowisko Krynica,dolinę rzeki Kryniczanka, a przy dobrej pogodzie podziwiać majestatyczne Tatry. Za wszystko zapłacimy miej. Nie wspomniałem, że parking przy dolnej stacji kolejki na Jaworzynę jest darmowy. Jeszcze piękniejszy jest widok z Radziejowej, najwyższej góry Beskidu Sądeckiego, ale aby dostać się na szczyt, na którym jest też wieża widokowa ( nie tak wysoka i ogromna jak na Słotwinach) i to darmo, trzeb wspinać się prawie 3 godziny. Z Radziejowej widać niezależnie od pogody prawie zawsze Pieniny, Tatry, przepiękna Dolinę Popradu ze Starym Sączem i okolicznymi wioskami. Nie trzeba pieniędzy, a jedynie trochę wysiłku aby podziwiać piękne krajobrazy i przyrodę beskidzką. Na Jaworzynę Krynicką też można wejść szlakiem lub drogą leśną o niewielkim nachyleniu w ciągu niecałych 2 godzin i za darmo podziwiać rozległą panoramę Beskidu Sądeckiego. Co by nie powiedzieć o wieży na Słotwinach to jednak zaburza krajobraz, a przyrodę i pejzaże można podziwiać z poziomu ziemi. Czasem można nawet więcej zobaczyć.