Układ Słoneczny, który składał się do tej pory z dziewięciu planet od wczoraj ma ich osiem, gdyż jak odkryli astronomowie Pluton nie jest planetą. Astronomowie podczas Zgromadzenia Ogólnego Międzynarodowej Unii Astronomicznej w Pradze, opracowali po głosowaniu ostatecznie definicję planety.
Zdecydowali oni, iż musi ona być ciałem niebieskim, które – najprościej mówiąc – krąży po orbicie wokół Słońca, a jej masa i grawitacja są na tyle duże, by wytworzyła kształt bliski okrągłemu. Dodatkowo nie ma ona innych dużych ciał w swoim najbliższym sąsiedztwie.
Według tej, w naszym układzie mamy trzy kategorie obiektów: planety, "planety karłowate" oraz małe ciała układu planetarnego, a czwartą kategorią są satelity (księżyce).
Planet jest więc osiem: Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun. Pluton zdegradowano do kategorii "planet karłowatych" (która otrzymała określenie "obiekty plutonowe"). Nie są one "planetami".
Astronomowie zdefiniowali słowo "planeta", aby raz na zawsze uniknąć problemów z klasyfikacją nowo odkrywanych ciał niebieskich.
Zdaniem astronomów, współczesne obserwacje zmieniają tradycyjne rozumienie układów planetarnych. W miarę doskonalenia narzędzi obserwacji Kosmosu naukowcy wciąż odkrywają nowe ciała niebieskie, często większe od Plutona, i mają problem z ich klasyfikacją. Część środowiska sprzeciwiała się nazywaniu ich planetami.
Źródło: PAP